Uruchom swoja zielona czakrę
piękna kobieto pełna nadziei.
Niech włosy czarne,
niech spojrzenie w dali
jak fala wzbudzi zmiany w tej przestrzeni.
Niech czas się zwinie wokół twoich palców
utkaj mi z czasu słowa jak symbole
do nowych wyzwań
do nowej muzyki
której po zbudzeniu
z ust twych słuchać wole.
Niech Twoich oczu nie maci
zwątpienie
niech czas nie martwi
ani nasilenie
zmian i postępów
które nas czekają,
nim los nam w sercu
poda klucz do raju.
Ja się nie boje
ani długich nocy
ani zwątpienia
co świat wokół toczy.
Idę i głowę unoszę wysoko.
Nie będę kłaniać się więcej obłokom,
bo to obojętne dla nieba,
dla ziemi
czy my szczęśliwi
z uczuciami swemi.
Od nas zależy,
co też oznaczają
i to jak je w sobie
z czasem
kształtujemy.
Tylko mi powiedz
Czysta Perło z nieba
że to co zmieniam
zbliża mnie do duszy
do ideału jej o mnie
marzenia.
Do obrazu z serca,
co demony kruszy…